Erasmus reform: czy to naprawdę sukces, gdy kraje EU mają wątpliwości?

Redakcyjne podsumowanie DCM:Ten artykuł został niezależnie przeredagowany i podsumowany dla czytelników DCM, aby podkreślić kluczowe wydarzenia istotne dla regionu. Oryginalny materiał Euractive, kliknij ten post , aby przeczytać pełny oryginalny artykuł.

Kraje Unii Europejskiej sprzeciwiają się propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej zmiany długoletniego programu wymiany studenckiej Erasmus, koncentrując się na konkurencyjności. Ambasador Niemiec, Helen Winter, podkreśliła, że program Erasmus+ jest jednym z największych sukcesów UE, a minister Finlandii, Mika Poutala, zgodził się, nazywając go “niekwestionowaną europejską historią sukcesu”. Jednak w ramach swojego budżetu na lata 2028-2034, Komisja zasugerowała połączenie części programu w elastyczny fundusz oraz przesunięcie priorytetów w kierunku rywalizacji z USA i Chinami.

Dla programu Erasmus oznacza to brak wyznaczonych funduszy na młodzież i sport oraz nowe stypendia w “strategicznych dziedzinach edukacyjnych” w proponowanej wersji budżetu o wartości 40,8 miliarda euro. Lauren Mason z Europejskiego Forum Młodzieży wyraziła obawy, że Komisja mogłaby co roku decydować o alokacji funduszy, co może prowadzić do zaniedbania działań wspierających uczestnictwo młodzieży. Nie ma również jasności co do tego, co definiuje strategiczną dziedzinę oraz kto podejmie tę decyzję.

Mimo że kraje popierają nową agendę konkurencyjności, ich przywiązanie do programu Erasmus może zapewnić mu rzadką ochronę przed nowymi priorytetami. W raporcie postępu z duńskiej prezydencji podkreślono, że “liczne” państwa członkowskie zgłosiły obawy dotyczące stypendiów, w tym sposobu określania strategicznych dziedzin i ich wpływu na budżet. Większość krajów podkreśliła, że edukacja i rozwój osobisty powinny być głównym celem, a nie “wnoszenie wkładu w odporną, konkurencyjną i spójną Europę”.

Po debacie, komisarz ds. umiejętności Roxana Mînzatu stwierdziła, że Komisja chce jedynie przetestować “ograniczoną liczbę stypendiów, aby zobaczyć, jak to działa”. Zaprzeczyła, że w Europie panuje nastrój przeciwny konkurencyjności, mimo krytyki ze strony stolic UE. “Związek z konkurencyjnością, myślę, jest czymś, czym wszyscy jesteśmy zainteresowani” – dodała.